Bramki
Asysty
Prawdziwy trening strzelecki urządzili sobie zawodnicy 4Football Team. Już w 1 minucie Marcin Badylak technicznym strzałem pokonał Misia i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Kolejne minuty to zdecydowane ataki gospodarzy, ale popis nieskuteczności sprawiał, że na świetlnej tablicy wciąż widniał wynik 1:0. Gdy sędzia podytkował rzut karny dla IBM wydawało się, że stara piłkarska prawda głosząca, że niewykorzystane się mszczą po raz kolejny da o sobie znac. Nic z tych rzeczy. Cezary Górka trafił w poprzeczkę i mówiąc kolokwialnie gospodarzom się "upiekło". Szczęscie związane z rzutem karnym zmusiło 4F do jeszcze większego wysiłku. Efektem ich wzmożonych ataków były kolejne 4 trafienia i wynik do przerwy 5:0. Po zmianie stron obraz gry zasadniczo się nie zmienił. Gospodarze przeważali, a goście starali się odgryzac. Świetną partię rozegrała dwójka graczy gospodarzy: Tomasz Gardeła i Marcin Badylak. Ten pierwszy niczym Mesut Oezil imponował asystami, a drugi nie mylił się pod bramką IBM i mecz zakończył z 5 trafieniami na koncie. Ostatecznie 4Football Team rozgromił IBM SWG 10:3.