Na zakończenie wieczoru z II ligą D zaserwowano nam mecz między Tevą, a zawodnikami ART BLACK. Było to kolejne spotkanie, w którym grano tylko do jednej bramki. Zawodnicy w czarnych koszulkach całkowicie zdominowali swoich przeciwników. Przeważali w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, czego efektem jest dwucyfrowy wynik. Głównym architektem sukcesu został Andrzej Janecki. Jeszcze przed przerwą zdobył klasycznego hat-tricka, a po zmianie stron dołożył jeszcze 4 bramki. Po zawodnikach ART BLACK było widać chęć gry. Z ławki rezerwowych słychać było ciągłe nawoływanie o zmianę. Każdy chciał wnieść swój jak największy wkład w to zwycięstwo. W przyszłej kolejce zawodnicy w czarnych koszulkach zmierzą się z IBM SWG. Na pewno nie będzie to tak łatwy mecz, jak z Tevą. Ale będzie to szansa na pokazanie o co tak naprawdę walczą w tym sezonie.