Bramki
Asysty
Drugi mecz wieczoru zapowiadał się bardzo interesująco. Gospodarze bowiem dość nieoczekiwanie wyprzedzili ostatnio w tabeli ekipę pomarańczowych i mieli szansę, w przypadku zwycięstwa włączyć się do walki o podium. Było zatem o co grać, tym bardziej, że goście również chcieli podnieść z murawy komplet oczek. Spotkanie nie rozczarowało – od pierwszych minut byliśmy świadkami ciekawego pojedynku, w którym nie brakowało bramkowych okazji. Obie ekipy niemal nieustannie stwarzały zagrożenie po którejś ze stron boiska. Bramkarze mieli pełne ręce roboty. O tempie i poziomie tego spotkania niech świadczy fakt, że mimo bardzo dobrej postawy obu golkiperów w całym meczu zobaczyliśmy aż dziewięć bramek. Kwestia zwycięstwa była dla obu stron niemal do samego końca otwarta, lecz presję w końcówce lepiej zniósł Dragon, który zdobył o jedną bramkę więcej i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.