Tym razem doświadczenie przegrało z młodością. Crazbud nie dał cienia szansy zawodnikom PKO na korzystny rezultat. Co prawda bardzo długo utrzymywał się bezbramkowy remis, jednak po jakimś czasie na indywidualną akcję zdecydował się Paweł Musiałek i otworzył wynik spotkania. Po tym trafieniu Bankowcy ruszyli do ofensywy. Najlepszą szansę miał Marcin Hyla, jednak jego strzał z linii bramkowej wybił Tomasz Poproch.
W drugiej części gry zawodnicy Crazbudu naregulowali celowniki. Po raz drugi trafił Musiałek, dobijając strzał Piotra Małka. Autorem kolejnej bramki został Rafał Kluczyński, który posłał piłkę między nogami Konrada Nawarola. Na 4:0 strzelił Musiałek kompletując hat-tricka. Po tym wydarzeniu PKO zdobyli swoją pierwszą, a jak się potem okazało – ostatnią, bramkę. Autorem tego trafienia został Mikołaj Leśniakiewicz, który skorzystał z dobrego podania Krzysztofa Koniecznego. Wynik spotkania ustalił Kluczyński.