Rezultat tego spotkania nie mógł być inny. Lider nie dał najmniejszych szans przedostatniemu zespołowi ligowej tabeli. Od samego początku wykrystalizowała się przewaga KDWT.
Już w pierwszej minucie Dawid Witko pokonał Krzysztofa Grossa. W pierwszej połowie po
2 bramki dla ekipy gości zdobyli: Piotr Paszkiewicz oraz Paweł Stachyra. Nazwa.pl ukłuła tylko raz. Dariusz Niedzielski wykazał się nienaganną techniką – minął dwóch rywali i pokonał bramkarza czarno-pomarańczowych.
Strzelanie w drugiej połowie rozpoczął Stachyra. Zawodnik z 7 na plecach w spotkaniu z drużyną Nazwa.pl zdobył aż sześć bramek. Drugim architektem zwycięstwa był Piotr Paszkiewicz, który do czterech trafień dołożył trzy asysty. Gospodarze, podobnie jak w pierwszej części gry, pokonali bramkarza KDWT tylko raz. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Patryk Porabik.
Goście w drugiej odsłonie zdobyli 9 oczek, co pozwoliło wydatnie podreperować indywidualne statystki poszczególnym zawodnikom. Drużyna KDWT jak na lidera przystało, przez cały mecz dyktowała warunki. Różnica klas pomiędzy obiema ekipami była widoczna gołym okiem.