Bramki
Asysty
W pierwszym meczu Energoprojekt zagrał z Krakodlewem. Ciężko było wskazywać faworyta ponieważ obie ekipy prezentują podobny poziom gry. Niżej uplasowani Gospodarze radzą sobie coraz lepiej i stopniowo budują współpracę zespołową, za to Goście potrafią zagrać skutecznie oraz budują konstruktywne akcje. W pierwszej połowie na prowadzenie dość szybko wyszli Niebiescy bo już w 6 minucie Krzysztof Jackowski wykorzystał kontratak oraz popisał się indywidualnością. Później ten sam zawodnik podwyższył wynik o jedno oczko zachowując się wzorowo w sytuacji „dwóch na dwóch”. Jeszcze przed gwizdkiem ekipa Krakodlew złapała kontakt, a to dzięki zasłudze Tomasza Cabaja, który uderzał precyzyjnie sprzed pola karnego. W drugiej odsłonie Goście zdołali wyrównać dzięki bramce Mateusza Porębskiego tuż po wznowieniu piłki ze stałego fragmentu gry i błędzie bramkarza. 27 minuta przyniosła kolejnego gola tym razem dla Gospodarzy, którzy stworzyli pomysłową akcję i świetnie ją skończyli, a konkretnie Jackowski. W jednej z ostatnich akcji Czerwoni zdołali doprowadzić do remisu, a to dzięki Ryszardowi Juszczykowi, który strzelał z bliskiej odległości. W konsekwencji ekipy podzieliły się punktami po bardzo wyrównanej grze.