Bramki
Asysty
Ostatnie spotkanie sezonu, pomiędzy KDWT a ArtBlack miało dać odpowiedź na pytanie, czy gospodarze zdołają go zakończyć, mając na koncie komplet zwycięstw. Pierwsze minuty postawiły to osiągnięcie pod dużym znakiem zapytania. Bardzo dobrze grali bowiem goście, co potwierdzili zdobyciem bramki na 1:0. Gospodarze dość długo nie mogli się po tym ciosie pozbierać, ale kiedy już to się udało, powrócili do swojego starego, piekielnie skutecznego i widowiskowego stylu. Jeszcze przed zmianą stron zdołali odrobić stratę i strzelić dwa gole. Nie przesądzało to co prawda o ich końcowym sukcesie, ale mało prawdopodobne wydawało się, by pomarańczowo-brązowi wypuścili taką zaliczkę z rąk. I rzeczywiście, po przerwie gospodarze w pełni kontrolowali już boiskowe poczynania, strzelając trzy kolejne bramki i przesądzając kwestię swojego wysokiego zwycięstwa. Czarni zdobyli co prawda drugiego gola, ale było to wszystko, na co tego wieczoru mogli sobie pozwolić wobec świetnie dysponowanego mistrza.