Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Zapłacili frycowe
W drugim spotkaniu beniaminek uległ doświadczonej ekipie KPR. Na usprawiedliwienie Mostostalu trzeba jednak przyznać, że "ratownicy" zagrali świetnie spotkanie, a ich gole na długo pozostaną w naszej pamięci. Parafrazując znane powiedzenie, twszystko czego się tknęli, zamieniało się... w gola. Bramki z dystansu? Po indywidualnych czy też zespołowych akcjach? Proszę bardzo. To wszystko pokazali nam tego dnia gracze w niebieskich strojach. Świetnie zaprezentowali się w tym meczu: Adam Curyło, Grzegorz Marczyk, Michał Skuciński czy tez Tomasz Stryjakowski. Mostostal zapłacił wysoką cenę za bycie nowicjuszem w Biznes Lidze. Dalej może być juz tylko lepiej.