Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Fatalny start granatowych
Co tu dużo mówić: A.S.A poniosła swoją trzecią w tym sezonie porażkę. Dodajmy, że kolejną zasłużoną, analizując przebieg gry. Rywale, mimo iż grali bez dwóch poważnych „żądęł” - Krystiana Augustyniaka i Wojtka Wolana, bez problemu uporali się z przeciwnikiem, tym razem już przed przerwą wypracowując sobie bezpieczną przewagę. Dzięki trzeciemu zwycięstwu radiowcy są już samodzielnym liderem i ze spokojem mogą patrzeć w przyszłość. W przeciwieństwie do ich rywali, którzy zamykają tabelę.