MOSTOSTAL KRAKÓW – DAYMON STUDIO
Pewnie i wysoko
Trzeci w tabeli Daymon nie miał problemu z rozprawieniem się z „czerwoną latarnią” ligi. Na pochwałę zasługuje postawa fair-play Pomarańczowych, którzy pomimo przewagi liczebnej zdjęli jednego ze swoich zawodników i zespoły grały w sześcioosobowych składach. Od początku spotkania faworyt ruszył do ataku, akcja za akcją sunęły na bramkę przeciwnika co przyniosło efekt w postaci czterech bramek przed przerwą, Mostostal zdołał odpowiedzieć zaledwie jednym trafieniem. Po zmianie stron oglądaliśmy grad goli, którymi można by obdzielić nie jedno piłkarskie widowisko. Daymon ustrzelił tych bramek aż siedem co przy trzech trafieniach Mostostalu pozwoliło wygrać wysoko i przekonująco. Na pochwałę zasługuje występ bramkarza Granatowych, gdyby nie on mogło skończyć się zdecydowanie wyższą porażką.