Mocne uderzenie na początek i na koniec
Siódmy Amway z czterema oczkami na koncie podejmował Shell z zerowym dorobkiem punktowym, faworytem spotkania byli zatem Niebiescy ale trzeba pamiętać o tym, że boisko weryfikuje wszystko. Shell rozpoczął od mocnego uderzenia strzelając w krótkich odstępach czasu dwie bramki, na które Amway wprawdzie zdołał odpowiedzieć jedną, ale Shell dołożył kolejne dwie i do przerwy prowadził różnicą trzech goli czego chyba nikt się nie spodziewał. Zaskoczony takim obrotem spraw Amway wziął się w garść i w drugiej części spotkania zdołał doprowadzić nawet do remisu i kiedy wydawało się, że to Niebiescy wyjdą na prowadzenie zaatakował Shell czego efektem były cztery kolejne trafienia. Shell zdobył swoje pierwsze trzy punkty po bardzo dobrym meczu a zdobywanie kolejnych oczek z taką grą nie powinno stanowić problemu.