GOOGLE – BWI GROUP
Gągol rozmontował Google
BWI od początku przejęło inicjatywę, mądra gra przyniosła sporą przewagę w posiadaniu piłki , taka gra musiała przełożyć się na sytuacje podbramkowe. Świetna akcja, w której piłka wędrowała od nogi do nogi jak po sznurku zakończyła się trafieniem na 1:0. Zawodnicy w niebieskich strojach nie zamierzali poprzestawać na jednobramkowym prowadzeniu i po strzeleniu gola na 2:0 rozwiązał się worek z bramkami, kolejne padały jak na zawołanie, co pozwoliło na uzyskanie sześciobramkowego prowadzenia przed przerwą. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, Google nie potrafił sprostać świetnie dysponowanemu przeciwnikowi. BWI posiada bowiem w swoich szeregach Bartosza Gągola, który na boisku był wszędzie – asystował, strzelał, rozgrywał słowem prawdziwy reżyser gry, gdy dodamy do tego świetnie spisującego się między słupkami bramkarza może z tego wyjść bardzo dobra drużyna walcząca o najwyższe cele w III lidze A. Google uzyskał dwa trafienia, które jednak tylko zmniejszyły rozmiary porażki do różnicy siedmiu bramek.