Tabor ojcem zwycięstwa
Kolejne spotkanie, w którym pierwsza bramka padła niezwykle szybko – Google rozpoczęło lepiej i prowadziło już w pierwszych minutach. Zacięty pojedynek, mało sytuacji strzeleckich i bramka wyrównująca autorstwa Mostostalu tak w skrócie można opisać pierwszą połowę. Po przerwie Mostostal grający bez zmienników rozpoczął z dużym impetem strzelając najpierw w słupek, by w kolejnej sytuacji wyjść już na prowadzenie. Paweł Tabor rozgrywał bardzo dobre spotkanie prowadząc swój zespół do zwycięstwa, lider Mostostalu był podporą swojej drużyny i pomimo, że nie strzelił gola był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem. Zawodnicy w granatowych strojach dołożyli jeszcze jedno trafienie w końcowych minutach wygrywając różnicą dwóch goli.