Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Wynik gorszy od gry
Rezultat tego spotkania mógłby wskazywać na ogromną przewagę Google'a i bardzo łatwe zwycięstwo. Tak jednak nie było, a o wysokiej porażce zadecydował głównie brak etatowego bramkarza. Gługo na tablicy wyników utrzymywał się remis 1:1 i dopiero końcówka pierwszej połowy przyniosła dwubramkowe prowadzenie "czarnych". Po zmianie stron przewaga gości była już bardziej wyraźna, co zaowocowało kilkoma golami. Motorem napędowym Google'a był duet: Marcin Filip - Przemysław Drochomirecki, z którym defensywa EY'a kompletnie sobie nie radziła.