Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Męki BWI
Kryzys BWI widoczny jest gołym okiem. Drużyna, która przez pierwsze 13 kolejek przemknęła jak ekspres teraz grało słabo i męczy się w każdym kolejnym spotkaniu. Goście prowadzili do przerwy 3:1, ale po zmianie stron za bardzo się cofnęli i zapłacili za to wysoką cenę. Akcje gospodarzy nagle zaczęły się zazębiać, a Jan Rogóż nie nadążał z kolejnymi interwencjami. Ostatecznie BWI wygrało to spotkanie 5:4, przerywając serię spotkań bez zwycięstwa.