Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Bez niespodzianki

Biali od samego początku narzucili swój styl gry, co w pierwszych minutach zaowocowało dwoma trafieniami. Pomarańczowi złapali kontakt dopiero w końcówce pierwszej odsłony, a autorem pierwszej bramki dla Colorexu został Kwater, który wykorzystał dobre podanie Patryka Muchy. Druga odsłona znakomicie zaczęła się dla Pomarańczowych – zdobyli wyrównującą bramkę. Jednak była to ostatnia zdobycz bramkowa tej drużyny w tym spotkaniu. Potem do głosu doszli zawodnicy w białych koszulkach, a przede wszystkim Łukasz Dubiel, który po raz kolejny udowodnił swoją wartość będąc najlepszym graczem na murawie.