Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Niespodzianka w meczu walki

Po raz kolejny potwierdziło się, że faworyt nie zawsze musi wygrać. ,,Bankowcy’’ rozegrali przeciętne spotkanie i musieli uznać wyższość niżej notowanego przeciwnika, który tego dnia był bezlitosny dla przeciwnika. Na nic zdały się parady Konrada Naworola, którzy przy straconych bramkach nie miał zbyt wiele do powodzenia. W meczu oglądaliśmy sporą ilość strzałów z dystansu i to AMARA miała lepiej nastawione celowniki. PKO Bank Polski bił tego dnia głową w mur.