Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Jedna bramka zadecydowała
Starcie zespołów, które dotychczas sumarycznie zdobyły 7 punktów nie było porywającym widowiskiem. O pierwszej połowie można napisać w zasadzie tylko tyle, że się odbyła. Druga odsłona była zdecydowanie ciekawszym widowiskiem, lecz na premierowe, a jak się potem okazało – jedyne trafienie, musieliśmy czekać do samej końcówki. Wtedy to Grzegorz Górniak potężnym strzałem nie dał szans bramkarzowi rywali na skuteczną interwencję, jednocześnie zapewniając swojej ekipie drugie zwycięstwo w bieżącym sezonie.