Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Mecz wieczoru
Na taki mecz fani III Ligi A czekali cały wieczór. Starcie dwóch godnych siebie rywali dostarczyło niezapomnianych emocji, trzymając w niepewności do ostatnich sekund. Gospodarzom do zwycięstwa nie wystarczyło dwubramkowe prowadzenie oraz świetna postawa Rafała Gruchały. Napastnik Polwaru robił co mógł, ale tego dnia było to za mało. Przy wyniku 5:3 dla gospodarzy Pegasystems postawił wszystko na jedną kartę. Najpierw kontaktowego gola zdobył Tomasz Machnicki, a gol wyrównujący padł na minutę przed końcem. Nie sposób przejść obojętnie obok wyczynu Machnickiego. 4 gole w starciu z tak doświadczonym rywalem robią wrażenie.