Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Teva – Deustche Bank 0:5
Wygrali skuteczniejsi
Teva od początku próbowała zaskoczyć Deustche Bank, ale nie mogła znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego Kamila Małka, który bronił jak w transie. Tuż przed przerwą ,,Bankowcy’’ dopięli swego i schodzili na przerwę prowadząc 1:0. Po zmianie stron rozwiązał się worek z bramkami, a Deutsche Bankowi nie przeszkodziła nawet kontuzja bramkarza i fakt, że kilkanaście minut między słupkami musiał stanąć jeden zawodnik z pola.