Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
W sześciu też można strzelać bramki
W czwartym spotkaniu siódmy Atal rozgromił ostatnią drużynę w tabeli Mostostal Kraków. Gospodarzom zwycięstwo przyszło wyjątkowo łatwo. W pierwszej odsłonie zapewnili sobie spokojne prowadzenie 3:0, dwa razy strzelając z dystansu oraz po przeprowadzeniu dobrej akcji. Po przerwie w ekipie Atal zabrakło jednego zawodnika przez co drużyna skazana została na grę w sześcioosobowym składzie. Nie pokrzyżowało to jednak ich planów do osiągnięcia zwycięstwa. Dodatkowo do sitaki trafili jeszcze trzy razy. Mostostal Kraków zdołał tylko zapisać bramkę na pocieszenie. W konsekwencji Czerwoni zbliżyli się do czołówki tabeli II ligi D.