Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bramki
Asysty
Skrzyński wziął to na siebie
Bez Pishchevskiego Atal też potrafi wygrywać. W starciu z Lansterem odpowiedzialność za strzelanie goli dla swojego zespołu wziął Piotr Skrzyński, który mecz zakończył z hattrickiem. Goście mogą sobie po tym starciu pluć w brodę. Nie byli słabsi od rywala, przy stanie 0:2 mieli kilka naprawdę niezłych okazji, ale nie potrafili tego wykorzystać. Gdy Atal otrząsnął się z chwilowego letargu wybił rywalowi z głów marzenia o punktach. Po tym zwycięstwie "czerwoni" zbliżyli się w tabeli do miejsca premiowanego awansem do I Ligi, które było celem tego zespołu przed startem sezonu.