Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Najmniejszy wymiar kary
Biali rozpoczęli spotkanie w okrojonym, sześcioosobowym składzie, co w połączeniu z upalną pogodą nie mogło skończyć się korzystnie. State Street zaatakowali od pierwszych minut i już na początku zdobyli premierową bramkę, później jednak Niebiescy nie potrafili wykorzystać swojej liczebnej przewagi i na przerwę schodzili z jednobramkową zaliczką. W drugiej odsłonie, faworyzowani zawodnicy State dołożyli kolejne dwa trafienia przez co 10 wygrana lidera w bieżącej kampanii stała się faktem.