Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bramki
Asysty
Z nieba do piekła
Zawodnicy w żółtych koszulkach w mecz weszli bardzo dobrze, ale z minuty na minutę coraz większą przewagę osiągali gospodarze. Bozhidar Gatevski wyprowadził Shell na prowadzenie, ale więcej goli goście tego wieczora nie strzelili. Osamotniony w ataku Eric Djeukam Monkam dwoił się i troił, ale wobec braku wsparcia partnerów jego starania spełzły na niczym. Ogromne wspracie kolegów otrzymał natomiast Maciej Golmento, który świetnie asekurowany mógł sobie pozwolić na pełną fantazji grę "do przodu". Fenomenalny występ najlepszego zawodnika "czarnych" przyniósł EC Engineering bardzo ważne zwycięstwo.