Mecz pięknych trafień
Spotkanie dobrze rozpoczęli gracze Ren-Betu. Maciej Madej wykorzystał błąd w wyprowadzeniu piłki z własnego pola karnego przed drużynę KPRu i otworzył wynik. Ten sam zawodnik popisał się kilka minut później fantastycznym golem nożycami po rzucie rożnym, niemalże kopiując weekendowy wyczyn Sergio Ramosa i stając się mocnym kandydatem do bramki miesiąca. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron przewaga Ren-Betu jeszcze wzrosła, a kolejne ładne trafienia stały się udziałem Grzegorza Sosina, a w szczególności bramka z wolnego na 4:0 w same "widły". O drużynie KPRu można napisać tyle, że zdecydowanie najjaśniejszym punktem tej drużyny w poniedziałkowy wieczór był bramkarz Grzegorz Marczyk, który uchronił zawodników w białych strojach przed wyższą porażką.