Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Pewnie ale bez fajerwerków
W drugim dzisiejszym spotkaniu PKO Bank Polski podejmował Aterimę, ciężko było wskazać faworyta bowiem drużyny dzieliła różnica jednego punktu – za Bankiem przemawiało na pewno doświadczenie z poprzednich sezonów. Pierwsza połowa, bardzo wyrównana długo nie przynosiła rozstrzygnięcia – mało strzałów i dużo strat w środku pola – tak w skrócie można opisać grę obydwóch zespołów. Po przerwie Bank wziął się w garść, a ofensywna gra przyniosła mnóstwo sytuacji podbramkowych i kolejne trzy trafienia. Bank zgarnął pierwsze trzy punkty i na pewno będzie liczył się w walce o najwyższe cele.