Druga połowa przeważyła
Na drugim spotkaniu tego wieczoru siódmy Rolls-Royce zmierzył się z piatym EDF. Jako pierwsi bramkę trafili goście, czym zmotywowali gospodarzy do szybszej i dynamiczniejszej gry. Pomimo tego, że niebiescy grali bez zmian parę minut prze końcem pierwszej połowy strzelili bramkę wyrównującą wynik spotkania. W drugiej połowie mogliśmy znacznie częściej zobaczyć zawodników gospodarzy pod bramką przeciwników, a w szczególności Roberta Pudłowskiego, który ustrzelił w tym meczu hat-tricka. Goście pomimo wielu prób w drugiej połowie nie zdołali strzelić ani jednej bramki, przez co spadli o jedno miejsce w tabeli.