Udany pościg
Na ostatnim meczu tego wieczoru szóste Escpecto podjęło piąte Cisco. Strzelanie rozpoczęli gospodarze wychodząc na prowadzenie trzema bramkami, w tym jedna w wyniku kuriozalnej sytuacji, gdy zawodnik Cisco podczas próby wybicia piłki spod bramki nabił ją na głowę zawodnika gospodarzy, w wyniku czego piłka wpadła do bramki. Goście przegrywając trzema bramkami wzięli się w garść strzelając swoją pierwszą bramkę, drugi gol na rzecz gości padł w wyniku bramki samobójczej, gdy zawodnik Especto podał piłkę do bramkarzy, który się zagapił i pozwolił jej wpaść do bramki. Do gwizdka kończącego pierwszą połowę goście zdołali wyrównać wynik, który pomimo zaciętej walki i wymiany strzałów utrzymał się do końca spotkania.