Bramki
Asysty
Dwa oblicza Especto
Ciekawie zapowiadające się spotkanie ligowych sąsiadów. Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę miało Especto, które dobrze rozgrywało piłkę na połowie Qfinance. Efektem tego były bramki zdobywane przez nominalnych obrońców, czyli Marcina Ciepłego i Adama Piskorza. Zespół Qfinance liczył głównie na to, że grający z przodu Tomasz Dyna przechytrzy obronę Especto i wykreuje jakieś sytuacje bramkowe. W pierwszej połowie taka sztuka udała się raz, ale po chwili Especto również trafiło i wygrało tę część spotkania 3:1, będąc drużyną wyraźnie lepszą. W drugiej połowie jednak coś się zacięło i zawodnicy Especto przestali grać tak jak potrafią i pozwalali rywalom stwarzać coraz więcej groźnych sytuacji. Efektem tego było wyrównanie stanu meczu na 3:3 i emocjonująca końcówka meczu, kiedy to znowu olbrzymią przewagę miało Especto, ale zabrakło czasu, aby zdobyć zwycięską bramkę. Mecz zatem zakończył się remisem 3:3 i był to wynik, z którego bardziej cieszyli się raczej zawodnicy Qfinance.