Wysokie zwycięstwo Sygnity
Stawiając się na meczu w 5 osób zawodnicy KPR nie mogli spodziewać się niczego innego niż wysokiej porażki w starciu z Sygnity. Przeciwnicy wynik otworzyli w pierwszej minucie, a już do przerwy prowadzili różnicą ośmiu bramek. Tuż przed zmianą stron do kolegów z KPR dołączył szósty zawodnik - choć nie mógł on odwrócić losów tak jednostronnego pojedynku, to jego obecność spowolniła trochę tempo, w jakim ekipa grająca w białych koszulkach traciła kolejne bramki. W końcówce, gdy Sygnity rozluźniło trochę swoje szyki obronne, rywalom udało się nawet trzykrotnie trafić do siatki, przy 11 bramkach zdobytych wcześniej przez 'niebieskich' oznaczało to jednak jedynie uratowanie honoru.