Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Osłabiony Dedax przegrywa z HSBC
Do spotkania z HSBC zespół Dedaxu podchodził bez nieobecnych A. Ślazyka i P. Kajdy co niewątpliwie mogło mieć duży wpływ na losy meczu. W pierwszej połowie HSBC trafiło dwukrotnie, a ich bramkarz Mateusz Durkalec był praktycznie bezrobotny. Biorąc pod uwagę te fakty na faworyta spotkania zdecydowanie wyrosła drużyna HSBC. Wraz z początkiem drugiej połowy kontynuowała ona popisy strzeleckie i prowadziła już w pewnym momencie 4 bramkami. Wtedy przebudził się Dedax i w dość krótkim odstępie czasu zdobył 3 bramki. Ostatnie słowo należało jednak do HSBC, które wygrało całe spotkanie 7:3 i potwierdziło, że ma aspiracje na awans.