Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Lider zgubił punkty
Bardzo dobry mecz rozegrały ekipy Nidecu i Mota Engil. Od pierwszego gwizdka sędziego było sporo emocji, zaangażowania, szybkiej gry. Mimo tego, do przerwy żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramkę, ale wydawało się że minimalnie bliżsi tego byli zawodnicy Mota Engil. Po zmianie stron piękną bramką z rzutu rożnego wynik otworzył napastnik Mota Engil. Wtedy też dość niespodziewanie Nidec strzelił 2 bramki z kontrataków i zapachniało niespodzianką. Od tego momentu Mota Engil niemalże zamknęło Nidec na ich połowie, ale piłka do bramki wpaść nie chciała. Dopiero strzałem zza pola karnego trafił Yury Petukhov i jak się później okazało tym samym ustalił wynik spotkania.