Chaos daje początek dobrego meczu
S4e zaczęło spotkanie w najlepszy z możliwych sposobów zdobywając bramkę po wykorzystaniu rzutu karnego tuż po gwizdku rozpoczynającego spotkanie. Pierwszym kilkunastu minutom towarzyszył spory chaos na boisku. Piłka często wędrowała górą co uniemożliwiało obu zespołom dokładną i składną grę. Drużyną lepszą technicznie, był Plac Nowy. Po kilku niewykorzystanych sytuacjach w pierwszych fragmentach meczu, następne okazje, były wykorzystywane z należyta skutecznością. Wiele zarzutów można mieć do defensywny s4e, która broniła dostępu do bramki dużą ilością zawodników. Brakowało jednak agresji i dobrej komunikacji wśród zawodników co powodowało, że s4e pozwala ło rywalom dosyć swobodnie dochodzić do okazji bramkowych. Znalazło to odzwierciedlenie w wyniku końcowym, bo Plac Nowy zdobył cztery gole. Defensywna zwycięskiej drużyny jednak nie była znacznie lepsza, bo s4e zdobyło zaledwie jedną bramkę mniej.