IP ogrywa Atal
W pierwszym czwartkowym meczu grały ze sobą drużyny Atal oraz IP. Spotkanie dobrze zaczęło się dla Atalu, po tym jak z dystansu trafił Paweł Kmieć. Po tej bramce inicjatywę przejęło International Paper i gracze w czerwonych koszulkach musieli się ratować chociażby wybiciem z linii bramkowej. Co nie udało się jednak w tej konkretnej akcji udało się chwilę później i mieliśmy 1:1. O pierwszej połowie można powiedzieć z pewnością że działo się sporo i był to dobry prognostyk przed drugą odsłoną. Początek drugiej połowy był podobny do pierwszej - Atal znów trafił jako pierwszy, a niewiele później mieliśmy wyrównanie. Trzeba przyznać, że po tym trafieniu IP zaczęło coraz częściej gościć pod bramką rywala. Efektem tego były 2 strzelone gole i w przeciwieństwie do sytuacji sprzed tygodnia, tym razem IP bezpiecznie dowiozło prowadzenie do końca meczu.