Graczom FIDELTRONIKA po raz kolejny nie udało się wywalczyć choćby remisu. Tym razem w roli ich pogromcy wystąpili zawodnicy EURO MONTU, którzy zwyciężając 4:1 umocnili się na czwartym miejscu w tabeli. Gospodarze natomiast wciąż pozostają bez punktów na ostatniej pozycji. Wielka szkoda, bo w każdym spotkaniu dają z siebie absolutnie wszystko. Trafienia dające zwycięstwo gościom zaliczyli Mateusz Ziółko (2), Oskar Brandys i Łukasz Miczek, natomiast jedyną bramkę na konto ekipy FIDELTRONIKA zapisał Jakub Kopsztajn.