Bramki
Asysty
Bolesny powrót mBanku
Zespołu mBanku nie było nam dane oglądać w ostatnich kolejkach i powrotu na Biznesligowe boiska na pewno nie będzie przez zawodników tej drużyny ciepło wspominany. Liderująca tabeli z kompletem zwycięstw Amara od razu wzięła się do pokazania kto w tej lidze rządzi. Już po 10 minutach pierwszej połowy Amara prowadziła 4:0 skutecznie odbierając przeciwnikom chęć do gry. Bardzo dobrze współpracował w ofensywie duet Stawarczyk - Boratyński, a defensywie też nie można niczego zarzucić. Po 20 minutach gry Amara prowadziła 6:0. Druga połowa nie różniła się przebiegiem gry od pierwszej. Wciąż w ataku oglądać mogliśmy graczy w białych koszulkach, a mBank sporadycznie dostawał się pod pole karne rywala, nie stwarzając przy tym większego zagrożenia. Amara wygrywa 10:0 i na 99% jest pewna drugiego awansu z rzędu i zagrania w przyszłym sezonie w I lidze.