Różnica klas
Od pierwszych minut zarysowała się wyraźna przewaga lidera rozgrywek. Dobrze z obrony wyprowadzali piłkę Antoniak i Jagla, w ataku szalał niezawodny Pishchevskyi, a gdy tylko drużynie Gree udało się stworzyć zagrożenie to bramki skutecznie pilnował Oleksandr Bozhok. Oba zespoły zaczęły mecz od spektakularnych pudeł, gdy z najbliżej odległości nie potrafiły skierować piłki do siatki. Od tego momentu był to już koncert zawodników Elita-Bud. Jeszcze przed przerwą do rubryki "hattrick" w protokole zapisał się Pishchevskyi. Po zmianie stron jego wyczyn powtórzył grający na obronie Antoniak. Największe zagrożenie ze strony Gree Polska stwarzał strzałami z dystansu Michał Kryskowiak, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. W dalszej fazie meczu podłamani zawodnicy Gree Polska zostawiali coraz więcej luzu swoim rywalom co ci skrzętnie wykorzystywali. W samej końcówce fantastyczne podanie na gola głową zamienił Szymon Stachura zdobywając w ten sposób bramkę honorową dla swojej drużyny. Ostatecznie drużyna Elita-Bud wygrała 11:1 pokazując, że są faworytem do awansu.