Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Kłopoty w szatni TeleTech
TeleTech rozpoczął w swoim stylu, od spokojnego budowania akcji, co przyniosło mu gola już w 12 minucie po golu Latino Andrea. Jednak FedEx mimo swojej niskiej pozycji w tabeli łatwo skóry nie oddał i bardzo szybko zdołał wyrównać dzięki ładnej akcji z udziałem Łukasza Orzechowskiego. W drugiej odsłonie spotkania zespoły dwoiły się i troiły, lecz z zerową skutecznością strzelecką. Dopiero w końcówce spotkania FedEx dzięki kolejnemu trafieniu Orzechowskiego wyszedł na prowadzenie. Pilnując przez końcowe minuty pilnie swojej bramki dowieźli wynik do końca.