Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bramki
Asysty
IBM SWG – JR Holding 3:4
Lider uniknął kary
JR Holding dał się zaskoczyć w 11 min, kiedy to swoje dobre warunki fizyczne spożytkował Łukasz Jęda. Stracona bramka podziałała mobilizująco na lidera, ale nie znalazł on sposobu na pokonanie Wojtka Misia. Drugie 20 min w wykonaniu ,,Seledynowych’’ było zdecydowanie lepsze. Bramki Tomka Stachniaka i Waldemara Morańskiego uspokoiły nieco poczynania na boisku. Zawodnicy JR przy prowadzeniu 4:1 nieco się rozluźnili i niewiele brakowało, aby zostali skarceni za przespaną końcówkę meczu. IBM SWG walczył, ale nie starczyło już czasu, aby zdobyć punkt.