Oba zespoły przez długi czas nie mogły znaleźć metody na zdobycie bramki. Gra była zacięta, lecz to gracze gospodarzy, wyżej notowani w tabeli, od początku mieli przewagę nad ósmą ekipą RMF Maxxx. Wreszcie odnaleźli więc drogę do bramki gości i wyszli na prowadzenie. Ci nie spoczęli jednak na laurach i do ostatnich sekund ambitnie walczyli o korzystniejszy rezultat, ich starania nie przełożyły się jednak na wystarczającą zdobycz bramkową za sprawą Konrada Mostowika. Zdołali oni jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. O sukcesie gospodarzy zadecydowały trafienia Piotra Doktóra i Aleha Fiodrau. Ericpol zanotował dzięki temu skok na trzecią pozycję, a RMF pozostał na ósmym miejscu.