Punktował nawet libero
ABB bez najmniejszych problemów pokonał IP GBSC, który do rywalizacji przystąpił w zaledwie pięciosobowym składzie! To nie wróżyło najlepiej beniaminkowi w starciu z zespołem, który na poważnie myśli o zdobyciu mistrzowskiego tytułu. ,,Zielonym'' należą się jednak słowa uznania za walkę i zdrowie, jakie zostawili na boisku. Pierwszego seta przegrali do 16, a po zmianie stron zdobyli oczko mniej. Po stronie ,,Białych'' wyróżniał się Marcin Borkowski, kilka ważnych punktów zdobył także wracający po kontuzji Krzysiek Kieres. Panów w ataku skutecznie wspierała Asia Kłosińska, a swoje ,,trzy grosze'' dorzucił także libero Kuba Rogaliński, który obronami zaskakiwał rywala po drugiej stronie siatki. Choice Club drugi tydzień z rzędu traci punkt, a ABB sukcesywnie zmniejsza stratę do lidera. Walka o mistrzostwo zapowiada się pasjonująco!