Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Pojedynek Kolportera ze Sklepami Kocyk zapowiadał się interesująco. Zieloni rozpoczęli bez nominalnego bramkarza, co miało wielki wpływ na dalsze wydarzenia. Już po 5. minutach było 3:0 dla Kolportera, który w pełni chciał wykorzystać osłabienie w szeregach rywala. Trzy błyskawiczne gole Mariusza Janika, Marka Ropki i Michała Fieta sprawiły, iż goście szybko stracili ochotę do gry. Co prawda w 10. minucie na boisku pojawił się goalkeeper z prawdziwego zdarzenia (w ekipie Kocyka), ale to nic nie zmieniło. Kolporter dalej wyprowadzał zabójcze ataki, z którymi nie radzili sobie obrońcy. W efekcie gospodarze wygrywają 10:2 i notują awans na 5. miejsce w lidze.