Rozpędzone Ad-Kam Instalacje
Prawdopodobnie najciekawiej zapowiadające się spotkanie tej kolejki. Obie drużyny z szansami na awans. Smaczku dodawał też fakt zeszłotygodniowej porażki Ad-Kamu walkowerem. Przyznać trzeba jasno - mecz nie zawiódł. Od pierwszych minut toczony był w zawrotnym tempie i obaj bramkarze mieli sporo roboty, z której wywiązywali się bardzo solidnie. Dopiero na 5 sekund przed końcem pierwszej połowy drogę do siatki strzałem z dystansu znalazł Robert Ślęczka i wyprowadził swój zespół na jednobramkowe prowadzenie. Po zmianie stron gracze Appdate nie zamierzali składać broni i co jakiś czas sprawdzali czujność w bramce Radosława Jantasa. Ten jednak pozostał niewzruszony na te próby i z uśmiechem mógł oglądać popisy swoich kolegów z przednich formacji. Dobry mecz zagrał zwłaszcza zdobywca 2 goli - Maciej Smęder, który miał spory udział przy zwycięstwie Ad-Kamu. Ostateczny wynik to 4:0 i o ile zwycięstwo Ad-Kamu jest w pełni zasłużone, to jego różnica nie do końca odzwierciedla to co działo się na boisku.