Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Grad bramek...
Pierwsza połowa była dość wyrównana. Kolporter utrzymywał się długo przy piłce, konstruując atak pozycyjny. Przeciwnicy spokojnie wyczekiwali błędów rywala szukając szczęścia w kontratakach. Do przerwy skuteczniejsi byli zawodnicy Idea Bank, którzy wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Druga połowa to istny festiwal strzelecki. Akcja przenosiła się od bramki do bramki, a każdy z bramkarzy co chwilę musiał wyciągać piłkę z siatki. Mimo lepszej postawy w drugiej połowie Kolportera, Idea Bank zdołała utrzymać prowadzenie.