Mecze: 12067
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Ostatni kwadrans kluczem do zwycięstwa
W najciekawiej zapowiadającym się starciu szesnastej serii gier z bardzo dobrej strony w premierowej odsłonie zaprezentował się walczący o miejsce na podium ORLEN OIL. Niżej notowana ekipa najpierw otworzyła wynik za sprawą Macieja Pykosza, a potem w najlepszy możliwy sposób zripostowała gola Bartłomieja Fryca. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do Valeo, które tuż przed końcowym gwizdkiem zapewniło sobie minimalną przewagę za sprawą Marcina Zająca. Kiedy tuż po przerwie wyrównał Sebastian Gruszczyński, wydawało się, że kwestia wygranej do końca pozostanie otwarta. Na szczęście team Paschek’a miał w swoich szeregach wspominanego już wyżej Fryca. Snajper „Pomarańczowych” skompletował tego dnia hattricka i poprowadził doświadczoną drużynę do bezcennego zwycięstwa. Tym samym były II Ligowiec pozostaje na pozycji lidera i cierpliwie wyczekuje zbliżającego się, decydującego o złocie boju z Green Cell. Pomimo przegranej trzeci pozostaje ORLEN OIL. Gracze w czarno-czerwonych strojach muszą mieć się jednak na baczności, gdyż na zakończenie czeka ich jeszcze trudny bój z Euroclear’em.