Mecze: 5030
Żółte kartki: 1651
Czerwone kartki: 130
Średnia ocena: 3.4
Mecz o 6pkt
Ciężko było przed spotkaniem wytypować faworyta spotkania, pewne było to że obie ekipy będą walczyły ponieważ przegrany wyląduje na miejscach spadkowych. Mecz rozpoczął się od spokojnej gry obu zespołów. Nikt nie chciał się odsłonić żeby nie stracić bramki dlatego też ataki pojedynczych odbijały się jak od muru. Mało sytuacji i celnych strzałów zaowocowało nam bezbramkowym remisem do przerwy. Druga połowa zaczęła nam się z przytupem. Już w 2 minucie gracz CMI chciał w ekwilibrystyczny sposób pokonać bramkarza rywali strzałem z przewrotki, niestety strzał się nie udał a zawodnik upadł na tyle niefortunnie że prawdopodobnie załamał sobie rękę. Gracze Cathay Pacific przełamali dopiero niemoc po prawie 30min gry wychodząc na prowadzenie za sprawą Krystiana Burasa który mocno strzelił za pola karnego i po błędzie bramkarza piłka zatrzepotała w siatce. Ledwie parę minut później po wrzutce z lewej części boiska na piłkę idealne naszedł Łukasz Baran i wpakował głową piękną bramkę. Emocji w tym meczu nie mieliśmy więcej. Gracze CMI do końca szukali kontaktowego gola ale dobrze się spisujący bramkarz gospodarzy w tym meczu stopował zapały napastników gości.