W ostatnim wtorkowym meczu spotkały się drużyny ICara II i Biprotechu. Od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze. Gol Jerzego Muchy otworzył wynik spotkania i Taksówkarze mogli czekać na ruch przeciwnika. „Czekali" jednak zbyt długo i Biprotech wyszedł na prowadzenie. Błędy w ustawieniu defensywy wykorzystali Maciej Brzyski i Piotr Lipa. Mimo wielu okazji z obu stron wynik 2:1 utrzymał się do przerwy. Szybko po wznowieniu goście podwyższyli na 3:1 – znów do siatki trafił Brzyski i wydawało się, że Biprotech jest na najlepszej drodze do zwycięstwa. Od tej pory obraz meczu uległ jednak zmianie i to ICarowcy przeważali. Nieustępliwa walka pozwoliła wygrać to spotkanie (!). Obronę rywali przechytrzyli Lech Kaweński, Łukasz Wójcik i po raz drugi Jerzy Mucha. Wójcik został wybrany zawodnikiem meczu – to jego uderzenie dało trzy punkty drużynie Taksówkarzy.
Gracze Biprotechu mogą pluć sobie w brodę bowiem roztrwonili przewagę dwóch bramek. ICar II zaliczył ważne zwycięstwo, które może podbudować morale drużyny przed ważnym meczem z Airport Taxi.