Blisko niespodzianki
Blisko sprawienia małej niespodzianki była drużyna Mostostalu, która mierzyła się z Team Ad-Kam. W pierwszej połowie zdecydowanie lepszy na boisku był v-ce lider rozgrywek, ale zdobył tylko jednego gola z rzutu karnego, pozwalając przy tym trafić również Mostostalowi. Po zmianie stron 2 dość szybkie bramki zdobył Ad-Kam i wydawało się, że będą już w pełni kontrolować przebieg spotkania i powiększać swoją przewagę. Wtedy też stała się rzecz, której nie spodziewał się pewnie nikt. Mostostal długimi fragmentami zamykał całą ekipę rywala w pobliżu ich pola karnego nieustannie dążąc do zdobycia bramki. Ta sztuka udała im się tylko raz, ale kto wie co by się działo, gdyby mecz mógłby potrwać kilka minut dłużej. W wyniku takiego rezultatu Team Ad-Kam jest już jedną nogą w II lidze, a Mostostal o ten awans będzie się bił do ostatniej kolejki.