0:4
Bramki
Asysty
Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Wątpliwości żadnych nie było
Nie można odmówić piłkarzom IG ambicji, lecz tego dnia byli zespołem zdecydowanie słabszym. Nie radzili sobie z szybkimi zawodnikami Fideltronika, a i ze swoje strony nie pokazali za wiele piłkarskich atutów. Pierwszy gol padł już w czwartej minucie, a kolejne bramki dla Fideltronika były już kwestią czasu. W tym moneciem motorem napędowym drużyny był Piotr Sobocki. Strzelił dwie bramki i pierwsza połowa zakończyła się wysokim 4:0 (w drugiej połowie dołożył jeszcze jedno trafienie). W 23 minucie znów indywidualna akcja Sobockiego mogła się zakończył golem. Honorowe trafienie dla ekipy IG zdobył Michał Dąbrowski, jednak plamy po porażce nie zmazał. Natomiast zwycięstwo Fideltroniku nie bylo kwestią przypadku, bardzo dobrze radzili sobie z piłką i wymieniali sporo podań na jeden dwa, kontakty. Dodać do tego ambicję i wyszedł im naprawdę dobry występ.