Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Hit na remis!
Fenomenalnie ważne dla układu tabeli spotkanie rozpoczęło Partner Tele.com. Zawodnicy w biało-niebieskich strojach od początku w pełni panowali nad boiskowymi wydarzeniami i już po niespełna ośmiu minutach cieszyli się ze sporego prowadzenia. Ogromna w tym zasługa strzelca dwóch goli Marcina Biela jak i powracającego do składu Dariusza Dwornika. Po słabym początku broni nie zamierzał składać Fluvius. Z takim obrotem spraw nie mógł pogodzić się bowiem Marcin Miarka, który jeszcze przed przerwą trzykrotnie pokonał Arkadiusza Hajduka, co zapowiadało ogromne emocje w drugiej części gry. Po zmianie stron dwukrotnie prowadzenie obejmował team Macieja Cięciela. W ostatecznym rozrachunku nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów, bowiem najpierw na 4:4 bramkę zdobył Sebastian Kozak, a potem w samej końcówce po zagraniu ręką rzut karny na bezcennego gola zamienił „El Capitano” – Marcin Miarka. Tym samym w tabeli bez zmian – Parter Tele.com pozostaje na najniższym stopniu podium. Na czwartej lokacie wciąż zaciekle goniący czoło stawki Fluvius.